Sprostowanie - kresy.pl

Droga Redakcjo KRESY.PL

W 2 dniu października 2018 roku opublikowali Państwo tekst Marka Trojana pt. SZEF ZWIĄZKU ZAWODOWEGO PRACOWNIKÓW UKRAIŃSKICH PISZE DO PREZYDENTA I PREMIERA. Doceniamy bardzo Państwa zaangażowanie w problematykę Ukraińców i ich miejsca na polskim rynku pracy. Jednakże tekst ten wymaga wielu sprostowań. Zafałszowania i niedociągnięcia w tym tekście wpływać mogą negatywnie na przyszłe relacje między Polakami a Ukraińcami. By zapobiec negatywnym skutkom tego tekstu konieczne jest sprostujowanie pewnych informacji. 

Po pierwsze w tekście mowa o piśmie do prezydenta i premiera. Załączone do artykułu zdjęcie przedstawia naszego przewodniczącego Yuriy’ego Karyagin’a z Wołodymyrem Hrojsmanem premierem Ukrainy. Wydźwięk pierwszego akapitu artykułu wraz z załączonym zdjęciem powoduje, że czytelnik może mieć wątpliwości, co do tego o którym premierze jest mowa. Sprawą drugorzędną jest fakt, że zdjęcie zamieszczone przy państwa artykule, pochodzi z naszej strony internetowej oraz zostało użyte przez redakcję kresy.pl bez zgody jego autorów naruszając ich prawa autorskie.

Ponadto sformułowanie, że "Yuriy Karyagin skarży się na niechęć polskich pracowników do legalnego zatrudniania Ukraińców", jest dosyć niefortunne. Pan Karyagin się nie "skarży". Przewodniczący Karyagin często powtarza, że jest bardzo wdzięczny za to, że Polska jak i Polacy pomagają Ukraińcom w trudnym dla nich czasie. Ponadto nie jest prawdą, że Polacy nie chcą zatrudniać legalnie Ukraińców. Polscy pracodawcy bardzo często i chętnie zatrudniają Ukraińców legalnie. Fakt zatrudnienia nielegalnego jest jedynie patologią rynku pracy stanowiącym, który spotyka zarówno Ukraińców jak i Polaków. Stanowi to jedynie ułamek rzeczywistości. Zwalczanie tej patologii rynku pracy jest jednym z celów działania naszego związku zawodowego. Do Prezydenta i Premiera RP nie pisaliśmy w ramach skargi na polskich pracodawców, tylko w sprawie propozycji amnestii dla polskich pracodawców i ukraińskich pracowników działających w szarej strefie. Dla obydwóch stron byłaby to szansa na nowy początek - legalnego zatrudniania zgodnego z polskim prawem, bez konieczności płacenia kar. Nie ma mowy tu o niepłaceniu podatków przez ukraińskich pracowników, tak jak to sugerowała dziennikarka w audycji portalu Money.pl pt. „Money. To się liczy” (na, który to materiał powołuje się Pan Marek Trojan). Nasze zabiegi w sprawie abolicji mają przynieść korzyści nie tylko ukraińskim pracownikom, ale i polskim pracodawcom i państwu polskiemu (między innymi przez to, że pracownicy ukraińscy zatrudnieni legalnie płaciliby podatki w Polsce).

Kłamstwem jest, że "Ukraińcy zajmują miejsca pracy Polaków, którzy wracają z zachodu do Polski". Tym bardziej kłamstwem jest sugerowanie takiej wypowiedzi Yuriy’emu Karyagin’owi. Ukraińcy wypełniają lukę w polskim rynku pracy, która powstała wskutek wyjazdów zarobkowych Polaków na zachód Europy. Sugerowanie, że Polacy masowo wracają do kraju, oraz że utrudnione jest to przez ukraińską mniejszość pracującą w Polsce, jest więcej niż naciągnięciem faktów. Prace podejmowane przez Ukraińców w zdecydowanej większości nie są w strefie zainteresowania ani Polaków mieszkających w Polsce, ani tym bardziej tych, co myślą o powrocie do Polski.

Nie jest prawdą również to, że nasz związek zawodowy współpracuje z niemieckim rządem. Tym bardziej nie jest prawdą, że zajmujemy wspieraniem ukraińskich pracowników w wyjeździe na zachód Europy m.in. do Niemiec. Międzyzakładowy Związek Zawodowy Pracowników Ukraińskich Pracujących w Polsce, współpracuje z niemieckimi związkami zawodowymi w sferze wymiany doświadczeń związanych z działalnością związkową. Prawdą jest także to, że pragnęlibyśmy żeby Polski Rząd brał przykład ze swojego odpowiednika w Niemczech w kwestii wspierania migrantów zarobkowych. W tej dziedzinie swej działalności polski rząd nadal działa w znikomym zakresie w porównaniu z Federalną Republiką Niemiec.

Apelujemy, zatem o większe zgłębienie podjętej tematyki, oraz rozwagę w kwestii używanych sformułowań. Nasz związek zawodowy od lat działa z korzyścią nie tylko dla Ukraińców, ale i Polaków jak i Polski. Natomiast nierozwaga dziennikarzy oraz posługiwanie się stereotypami, chwytliwymi i populistycznymi hasłami może prowadzić do niepotrzebnych konfliktów między Polakami i Ukraińcami.



Międzyzakładowy Związek Zawodowy Pracowników Ukraińskich w Polsce

Komentarze

Popularne posty

Obraz

KONTAKT